Bez mleka, ale z wapniem

Niedobory wapnia bardzo często spędzają sen z powiem osobom, które – z różnych przyczyn – decydują się na dietę bezmleczną. Nic dziwnego, wapń pełni kluczową rolę dla naszego organizmu: stanowi on około 1,5% całkowitej masy ludzkiego ciała, z czego większość wchodzi w skład naszych kości i zębów. W naszym organizmie wapń pełni bardzo ważną funkcję w gospodarce hormonalnej, enzymatycznej, wpływa na przewodnictwo nerwowe i pracę mięśni. Jego niedobór najbardziej jest odczuwalny właśnie w sytuacjach angażujących te elementy. Objawia się słabością zębów, włosów, paznokci, problemami z krzepliwością krwi i często pojawiającymi się wylewami podskórnymi. Niegdyś uważano, że wapń odnaleźć można przede wszystkim w mleku i jego przetworach. Dzisiaj wiemy, że istnieją bardzo dobre roślinne źródła wapnia: to przede wszystkim mak, sezam, orzechy i migdały, pestki, ale też warzywa kapustne, szpinak i zieleniny. Chcąc wzbogacić naszą dietę w wapń, nie rezygnując z diety bezmlecznej, sięgajmy również po nasiona strączkowe i żółtko jajka.